a więęęc ;D rzdz w którym dowiecie się co takiego ukrywał Logan xD woohooo xD tiaaa i mieliście racje, coś ukrywał ;D różne były przypuszczenia:
"A Logan ukrywa cos na 100%! Albo pocałował Vai i powiedział ze zakochał sie w niej... albo to ona zaczęła gadać ze jest w nim zakochana, że zerwie z Noah itd... i on sie poczuł dziwnie bo mówi to po alkoholu xd"(Pati)
"Logan coś ukrywa to pewne ...Hmmm ciekawe z Vai było aż tak źle że ją musiał w szafie zamknąć a może tak się na niego napaliła ze chłopak się wystraszył ?"(Lil)
"moim zdaniem coś Vai zrobiła wieczorem.. Nie wiem.. np. go po pijaku pocałowała? To są tylko moje wymysły bo naprawdę nie mam pojęcia" (Ang)
i powiem wam że niektóre są trafne xD które? zobaczycie ... ;D
Pytanie:
souuu ... czyyy spiepszy się to wszystko? czy bd mieli kłopoty przez Vai? a może przez kogoś innego ...?
PZDR ;D
"A Logan ukrywa cos na 100%! Albo pocałował Vai i powiedział ze zakochał sie w niej... albo to ona zaczęła gadać ze jest w nim zakochana, że zerwie z Noah itd... i on sie poczuł dziwnie bo mówi to po alkoholu xd"(Pati)
"Logan coś ukrywa to pewne ...Hmmm ciekawe z Vai było aż tak źle że ją musiał w szafie zamknąć a może tak się na niego napaliła ze chłopak się wystraszył ?"(Lil)
"moim zdaniem coś Vai zrobiła wieczorem.. Nie wiem.. np. go po pijaku pocałowała? To są tylko moje wymysły bo naprawdę nie mam pojęcia" (Ang)
i powiem wam że niektóre są trafne xD które? zobaczycie ... ;D
Logan
watching you …
-przestań
się tak na mnie patrzeć tylko bierz się za sprzątanie- odparłem,
widząc jak latynos wlepia we mnie swoje ślepia.
-ale
o co ci chodzi?- zapytał z uśmiechem latynos po czym oparł się o
lade.
-o
to że mnie nie chcesz zostawić w spokoju- odparłem i wywróciłem
oczami na co on jeszcze bardziej się uśmiechnął.
-Log
widze że coś cię gryzie. Będzie ci lżej jak się wygadasz-odparł
i poklepał mnie po ramieniu- nikomu nie powiem, słowo- dał ręke
na serce i uśmiechnął się pogodnie
-eeeh
...- westchnąłem i otworzyłem lodówke po czym wziąłem z niej
wode- niech ci będzie ...-
-ooo
będzie opowiastka ^^- wziął corndoga i usiadł wygodnie na
krześle.
-ale
obiecaj że to nie wyjdzie poza nasze grono- odparłem stanowczo na
co on pokiwał głową z corndogiem w buzi. No nie dało się go
wziąć na serio no ale … zaryzykuje ...- a więc … kiedy
wszyscy się zmyli, zostałem tylko ja i siedząca mi na kolanach
Vai. Kiedy wy się ulotniliście ona wykorzystała okazje mojej
nieuwagi i z gwinta zaczeła pić limoncello.
-Vai,
no co ty!- odparłem, patrząc na nią.
-no
co …?- zapytała, nie widząc w tym żadnego problemu.
-no
to że pij jakoś po ludzku. Po za tym tobie już nie wolno-
chwyciłem za flaszke i schowałem ją za fotel.
-no
eej, oddaj- popatrzyła na mnie z fochem. Oczy jej świdrowały
ładnie, to znaczyło że miała już kilka promili we krwi.
-nie
dam ci Vai, jesteś już pijana- odparłem a ona nagle wzieła moją
twarz i … pocałowała mnie w usta!
-teraz
dasz?- zapytała jakby nigdy nic a ja patrzyłem na nią jakby mnie
zamurowało … no nie spodziewałem się takiej reakcji ze strony
Vai …
-
yyy … eee...- ocknąłem się szybko- nie ma mowy Vai!- odsunąłem
bardziej flaszke.
-eeeh
to chodz- powiedziała po czym znowu zaczeła się do mnie przybliżać
ale szybko ją zatrzymałem.
-nie
całuj mnie! No bo … chłopaka masz i … nie dam ci tego!-
odparłem, nie wiedząc w sumie co robić.
-ale
jesteś marudny- mrukneła i powoli wstała i doczłapała się do
kuchni. Powoli też się podniosłem i ogarnąłem co się przed
chwilą stało po czym podszedłem do niej.
-chodz
Vai, idziemy do góry- odparłem, chwytając ją delikatnie za ręke.
Ona zaś oparła się o lodówke i nie chciała się ruszyć- Vai
...-
-nie
ide ...- szepneła i jak na złość się nie ruszyła -.-
-Vai
chodz … idziemy lulu- powiedziałem stanowczo do niej a ona zrobiła
kwaśną mine. Czułem się wtedy jakbym gadał do dzieciaka który
nie chce iść spać. W sumie … podobnie xD
-nie
…- mrukneła po czym popatrzyła na mnie- pocałuj mnie na dobranoc
, jak nie to nie pójde- odparła i pokazała na usta. No nie …
popatrzyłem na nią błagalnie a ta uparcie stawiała na swoim …
-eeeh
… ale potem idziemy prosto do pokoju, dobra?- zapytałem z
nadzieją.
-dobrze
Logiś- kiwneła głową i powiedziała to z takim słodkim głosem
że tylko przytulić i wyściskać xD błagam, niech ona tego nie
będzie pamiętać … powoli przybliżyłem się do niej po czym
pocałowałem ją namiętnie. Jej pocałunki były takie ciepłe i
czułe … w sumie to dziwnie się czułem całując kogoś
dziewczyne i w sumie moją przyjaciółke no ale … jak musiałem to
nie mogłęm odmówić … w sumie to nie mogłem się od niej
oderwać no bo … jakoś … tak … ale w końcu musiałem bo bałem
się że to może dojść za daleko. Czułem się jakby jej promile
przeszły na mnie … zrobiło mi się tak gorąca i … tak dziwnie
…
-możemy
iść- odparła po czym pociągneła mnie do góry, wyrywając mnie z
zamyślenia i omało nie wyrywając mi ręki. Kiedy doszliśmy do
drzwi, szybko wyjąłem klucz ale za cholere nie mogłem trafić do
zamka … no, aż tak trzęsły mi się ręce -.-'' po chwili udało
mi się otworzyć pokój i kiedy byłem pewien że teraz będzie już
spokój to musiał nastąpić szybki zwrot akcji. Vai, po zamknięciu
drzwi, popchała mnie na łóżko po czym weszła na nie i zaczeła
się do mnie przybliżać jak tygrysica O__o … jest źle … oooj
bardzo źle …
-Vai
… co ty … robisz?- zapytałem ze strachem w oczach.
-no
coo Logiś, nie chcesz?- zapytała, powoli rozpinając sobie koszule.
-nie
nie nie nie!- krzyknąłem i szybko ją zatrzymałem- Vai jesteś
pijana, nie wiesz co robisz! Poza tym mówiłaś że jesteś dziewicą
i masz swoje zasady więc trzymaj się ich- odparłem szybko i
zapiąłem jej te guziki.
-Logan
jesteś marudny dzisiaj strasznie, odpręż się- szepneła mi i
powoli zaczeła mnie masować po szyj.
-nie
Vai, nie!- wstałem szybko z łóżka- oj nie nie nie, nie chce mieć
przez to kłopotów!- szybko podbiegłem do moich rupieci po czym
wyciągnąłem sznur- jak mus to mus- westchnąłem patrząc na nią.
-ooo
hardcore ze sznurem? Podoba mi się pomysł^^- rozłożyła się na
łóżku a ja popatrzyłem w góre z błagalną miną.
-pomocy
...- szepnąłem po czym szybko zawiązałem jej nogi.
-nie
lepiej ręce?- zapytała kiedy podniosłem ją z łóżka.
-nie-
odparłem po czym przerzuciłem ją przez ramie i włożyłem do
szafy- dobranoc- szybko zamknąłem szafe na klucz po czym padłem na
łóżko taki ee … wystraszony i w ogóle … ogłupiały … -
skończyłem opowiadać i usiadłem na krześle.
-wooow
...- szepnął Carlos z corndogiem w buzi- … i jak całuje?-
-a
jak może całować po tym jak miała 15 chłopaków?- odparłem.
-uu
no to wyćwiczone ma usta nie?- uśmiechnął się do mnie latynos.
-
… Carlos co to za pytania mi zadajesz?- podniosłem głowe i
wstałem z krzesła.
-no
normalne- odparł, nie widząc w tym żadnego problemu- czemu jej
tego nie powiesz co?-
-zgłupiałeś?
Po pierwsze mi nie uwierzy a po drugie … mi nie uwierzy!- odparłem
kiwając głową.
-w
co nie uwierzy?- zapytał James, podchodząc do nas.
-w
to że ma dużego- uśmiechnął się Carlos a ja zmierzyłem go
wzrokiem.
-Carlos!-
warknąłem a ten poklepał mnie po ramieniu.
-ale
i tak nie uwierzy- zaśmiał się a ja westchnałem.
-nie
pomagasz- oznajmiłem i pozbierałem butelki po alkoholu, które
stały na stole.
-czy
ja o czymś nie wiem? … znowu?- zapytał oburzony James.
-James,
trzymaj- podałem mu worek ze śmieciami- zrób z tym coś-
poklepałem go po ramieniu po czym kontynuowałem ogarnianie willi.
Sylwietta
watching you …
-no
dziewczyny, te zakupy można uznać za udane!- krzyknełam i
podskoczyłam, mając kilka toreb w ręku.
-miałyśmy
kupić strój … a nie pół galerii- zaśmiała się Pati.
-przepraszam
ale jestem zakupoholiczką- zaśmiałam się- aaale umiem się
opanować ^^-
-współczuje
karcie Jamesa- oznajmiła kiwając głową.
-umiem
się powstrzymać, nie martw się o karte- wywaliłam na nią język-
eahm … Vai? … Vaai – leciutko ją zaczełam trzepać torbą ale
ta nadal nie ragowała- Vai!- krzyknełam jej do ucha a tak aż
podskoczyła.
-cooo?-
wrzasneła przestraszona.
-no
to że myślisz i myślisz a u ciebie myślenie do niczego dobrego
nie prowadzi- oznajmiłam kiwając głową.
-eeh
nie nic … nieważne- machneła ręką i szła dalej.
-pamiętaj
… bikini- machnełam jej torbą przed oczami. Ta tylko wywróciła
gałami i szła dalej.
-Vai
chyba nadal myśli o tym dziwnym zachowaniu Logana, nie?- zapytała
Pati, doganiając ją.
-dzięki
że mi przypomniałaś. Zapomniałam o tym na hmmm 2 sekundy-
odparła wzdychając.
-nie
martw się młoda. Logan jest mądry i zacny, a zacni ludzie nie
robią głupstw- oznajmiła Pati obejmując ją.
-nie
wiem co o tym myśleć- spuściła głowe Vai.
-nie
myśl i tyle- odparła Pat po czym otworzyła brame.
-oo
jesteście ^^- podbiegł szybko do nas Carlos i ucałował Pati.
-jest
… wampir krwiopijca- zaśmiała się Vai zakładając ręke na
ręke.
-raczej
ustopijca- poprawiłam ją po czym uśmiechnełam się do nich- i jak
wam idzie sprzątanie?-
-powoli
ale idzie- odparł James przechodząc koło mnie i mierzwiąc mi
włosy.
-eej-
zaśmiałam się i klepnełam go lekko w ramie.
-podgrzaliśmy
basen -odparł z zacieszem Carlos.
-to
myyy przebierzemy się w bikini i lecimy na poprawiny imprezy ;D-
podskoczyła Pat po czym popchała Vai do willi.
-
niee nie nieee!!!- krzykneła Vai i chwyciła się drzwi ale Pati się
nie dawała i ciągneła ją na siłe do pokoju.
-
… ubierze to bikini- kiwnełam głową ze śmiechem- nie ma innego
wyjścia xD-
-
yy … ?- popatrzył dziwnie Logan na Vai która była ciągnięta
przez Pat.
-
Logan pomóóżż!- wyciągneła w jego strone ręce Vai.
-
Logan nie pomagaj!- zagroziła jemu Pat po czym wciągneła ją do
góry.
-
okeeey ...- szepnął brunet i wyszedł do nas- chcecie jej ubrać
coś różowego że tak piszczy?- zapytał, wskazując na miejsce
gdzie przed tem była Vai.
-eee
niee … po prostu chcemy żeby założyła bikini- zaśmiałam się-
tooo będzie cięężka walka o przetrwanie- kiwnełam głową po
czym udałam się do góry. Kiedy ja i Pat byłyśmy już gotowe,
oczywiście ktoś jeszcze stał, patrzył na swoje bikini i marudził
xD
-
nieeee ja tego nie założe!! za skąpe jest!!- tupneła nogą i
założyła ręke na ręke.
-
to normalny strój kobieto- wywróciła oczami Pati- idz bo jak cię
normalnie z liścia strzele to mózg ci w tyłku wyląduje, no idz
idz – popchała ją do łazienki.
-miejmy
nadzieje że za jakąś godzine to założy … jak dobrze pójdzie-
zaśmiałam się.
-ma
się przebrać i bez gadania!- walneła w drzwi od łazienki-
słyszysz? Pani Henderson?-
-a
wyjdzcie, wejdzcie, pomachajcie i wyjdzcie!- warkneła Vai a my się
zaśmiałyśmy.
-to
paaa- pomachałyśmy i wyszłyśmy XD ta coś tam jeszcze pomróczała
ale nie usłyszeliśmy co. Może i dobrze? ;D
-idz
pierwsza- popchała mnie Pati- chce zobaczyć mine Jamesa-
uśmiechneła się.
-niee
… ja się wstydze … idz ty- teraz to ja ją zaczełam pchać xD
-a
idz ty upierdliwcu xD- popchała mnie tak że już musiałam wyjść-
no jestem- machnełam do chłopaków, którzy już moczyli się w
basenie i specjalnie popatrzyłam na mine Jamesa. Aż otworzył usta
i nie wiedział co powiedzieć … aż tak źle ? XD
-i
jak?- zapytałam, kołysząc się.
-no
…. wiesz … seksii - podkreśli James a ja … chyba się
zarumieniłam D: szybko zaczełam trzeć policzki i weszłam do
basenu .
-emaaa
ludziska!- krzykneła Pat i zrobiła to swoje wejście.
-ooo
oczojebneee ^^- uśmiechnął się Carlito- ślicznieee ;D- poruszał
brwiami po czym Pat dołączyła do nas i znowu miziu miziu z
latynoskiem xD
-a
gdzie macie trzecią zgube?- zapytał James, podpływając do mnie.
-eahm
… jakby to ująć … została jeszcze pomarudzić w łazience-
zaśmiałam się.
-ona
nigdy nie lubiała strojów kąpielowych- oznajmił ze śmiechem
Logan- mówiła mi jak wywijała się z basenu xD-
-kiedy
ci to opowiadała?- zapytałam zdziwiona.
-w
szpitalu kiedy … - zaczął po czym szybko przerwał.
-w
jakim szpitalu?- zapytałam zaskoczona.
-aaa
nic nic. Byli kiedyś w szpitalu na badaniu krwi i długo czekali-
wtrącił się szybko James.
-mhmm
...- kiwnełam głową, patrząc na nich spod byka.
Violette
watching you ...
-niee
nie nie nieeeee …. nie założe nieeee- nuciłam sobie pod nosem,
zakładając to nieszczęsne bikini- jestem chuda leeeeecz, nie lubie
bikiniiiiii, więc z nim preeeeecz … głupie wiązania -.- -
warknełam, kiedy zobaczyłam że nie moge zawiązać góry-
wwraaaauuu- warknełam i aż sama siebie się przestraszyłam – o
matko ...- jęknełam po czym, trzymając te sznurki, wyszłam z
łazienki- no jasne ...- popatrzyłam w okno i zobaczyłam te gwiazdy
w basenie z chłopakami- no ja tak nie wyjde noo ...- mruknełam-
chwileczke ...- szepnełam do siebie po czym wyleciałam z pokoju i
poleciałam do drugiego, pukając leciutko.
-mhmmm
...- usłyszałam. To chyba znaczyło wejść … otworzyłam powoli
drzwi i ujżałam blondasa, nadal leżącego na brzuchu na łóżku.
-Kendall
...- szepnełam- moge cię na chwilke poprosić o pomoc?- zapytałam
z nadzieją.
-a
co?- mruknął, nadal z twarzą w poduszce.
-ale
musisz wstać- zaśmiałam się a on powoli się podniósł.
-ja
cię nie moge … Vai w bikini- wybauszył oczy jak mnie zobaczył –
niedowiary xD-
-no
dobra dobra, zawiążesz mi?- usiadłam na łóżku i popatrzyłam na
niego błagalnie.
-no
wiesz … skoro pofatygowałaś się aż do mnie- uśmiechnął się
po czym zawiązał mi strój.
-dzięki
^^- pocałowałam go w policzek- chodz ze mną na dół-
-nie
dzięki … jak coś to zejde ale później ...-
-powiedziałeś
to z 3 godziny temu- odparłam wzruszając rękami.
-przykro
mi ale będziesz musiała ich przetrzymać- zaśmiał się i poklepał
mnie po ramieniu- no idz idz- uśmiechnał się
-wyganiają
mnie wszyscy dzisiaj- wywaliłam na niego język i udałam się do
drzwi- trzymaj się- machnełam do niego i wyszłam.
-będe
...- usłyszałam głos Kendalla po czym zeszłam na dół. Jednak …
eeh … nadal się nie chciałam pokazać w takim negliżu nooo …
łapnełam szybko za poduszke i mogłam wyjść na basen xD
-no
nie nie nie! Nie było mowy o poduszce- od razu wystartowała z
pretensjami Pati.
-nie
ma mowy żebym się tak pokazała nooo- tupnełam nogą i popatrzyłam
na nich.
-nie
wstydz się Vai, nie masz czego- odparł James.
-niee
wcale. Jestem otoczona przez bande zboczeńców, czego tu się bać?-
podniosłam brew.
-po
pierwsze to ty zaczełaś- odparł Carlos.
-a
po drugie, chodz do nas- odezwał się wreszcie Logan.
-woooole
nie- odparłam jeszcze bardziej skrępowana xD.
-noo
dalej Goldie, właż do tego basenu!- usłyszałam krzyk Kendalla i
zobaczyłam jak wychyla się z okna.
-eeeh
… nooo … dobra … -mruknełam po czym wyrzuciłam za siebie
poduszke i przyknełam oczy robiąc przy tym taką głupią mine xD
-oooooo;D- rozległo się a ja otworzyłam jedno oko xD
-chwila
… kto gwizdnął?- zapytałam podnosząc brew i nagle zobaczyłam
jak Logan chowa się pod wodą- widze cię Henderson- wskazałam na
niego ze śmiechem i założyłam ręke na ręke.
-choodz
do nas na poprawiny ;D- pociągneła mnie do basenu Pati.
-ale
alkohol się skończył- westchnełam.
-i
chyba dobrze- szepnął Carlos a ja podniosłam brew. Ten też
zaczyna? Eeeh nieważne … w sumie to bawiliśmy się w tym basenie
całe popołudnie, po czym też i MR Schmidt dołączył do nas ;D
po czym przypomniałam sobie że cholera jutro szkoła! D: a ja nic
nie umiem … no too … klops xD
Pytanie:
souuu ... czyyy spiepszy się to wszystko? czy bd mieli kłopoty przez Vai? a może przez kogoś innego ...?
PZDR ;D
Wohoo...xdd
OdpowiedzUsuńZgadłam Vai się napaliła na Logana hahaah xd...
I czego ona się wstydzi .. ma świetną figurę... ^^
Haha i jeszcze reakcja Logana na to... teraz to on się pewnie napalił :P hahaxd
Cała Goldie...xd
Kendall wyszedł z pokoju !! *___* haha to już jest połowa sukcesu ^^ tak trzymać :D
Świetny rozdział
Czekam na nexta !! :D
Świetny rozdział a Logan haha i jego reakcja xDD Piszesz genialnie czekam nn. :*
OdpowiedzUsuńps. Zapraszam też do siebie. Oczywiście jak chcesz to wpadnij http://btrkahenderson.blogspot.com/
To nawet dziecko by wiedziało xd Poszłam do mojej mamy i się pytam "mamooo a Logan coś ukrywa?" a moja mama na to "on zawsze coś ukrywa". Moja mama ma zawsze racje wiec licz się z słowami kobieto xD
OdpowiedzUsuńTo wielki zaszczyt być wyróżniona na blogu xd Akurat dałaś taki cytat gdzie prawdopodobnie nie wiedziałam co pisze xd Teraz mi leci Gangnama Style i pisze w rytm muzyki *O* cudneee :D
Który był trafny... tryryryryry nie wiem! Prawdopodobnie Ang! Ona ma zawsze racjeee xddd Nie żartuje z tym xddd
Heeeey sexy ladies czas przedstawić ten rozdział w skrócie xd streszczając go :D Jedziemy!:
Chciałabym powiadomić że śpiewam przez cały czas "Dzisiaj w Betlejem" to wszystko przez ciebie xd I do tego nadaje dzisiaj z pobliskiego wiezienia... siedzę koło naszego kochanego Ercika! Przeczytałam mu rozdział i krzyczy na mnie ^^ Wiec uważajcie na niego jak będę opisywać xd
Upierdliwy Carlos ciąg dalszy xd Wyobrażam go sobie jako tatusia ^^ Będzie coś chciał się dowiedzieć od dzieci to zacznie je nachodzić xd Dajmy taki fajny przykład ^^
Nasz synek (aaaaa!!! x3) wraca z szkoły. Nic nie mówi, taki jakiś smutny i w ogóle nie jak tatuś (aaa!!! no słodkie tooo! x333) I super tata widzi go... Dajmy na to że ma na imię Max :D
Carlos: co jest Max?
Max: nic tato.. idę do siebie (wchodzi do pokoju) No to nasz super tatuś leci za nią. Dalsza część to jest taka że chodzi za nim pytając co się stało oraz nachodzi go w łazience, kuchni, szafie... itd xddd
Carlos: (wychodzi z szafy) powiesz co się stało? Obiecuje że nie powiem nikomu...
Max: Jezu tato ale ty upierdliwy jesteś! Dostałem 1 z biologi... zadowolony?!
Carlos: dobra... PATI!!!! Twój syn się nie uczy!
Pati: no oczywiście jak dostanie 1 to mój syn a nie twój...!!!
Max: boże co za ojciec -.- xddd
Matko jakbym takie coś miała w domu to nawet bym telewizji nie kupiła xd To jest lepsze niż komedia "Vai i Logan... dogadać się nie mogą" xd Coś że Vai dostaje okres i Logan nie może się z nią dogadać. Są krzyki typu:
Vai: Logan ty debilu gdzie moje ciastka?!
Logan: trzymasz je w ręce...
Vai: oddaj moje ciastka!!!!
Weź się dogadaj z takim człowiekiem xd Nie da się! Kobieta z okresem to złooo... xd Bestia nie do ogarnięcia xd Coś takiego jak chłopacy mają bestie w bokserkach xd Takie mocno płodne xd
On ma przesłodkie ślepia ^^ Tylko patrzeć, wydziobać i włożyć do szkatułki z napisem "ślepia Carlosa" ^^ Trochę jak kauczuki xd
Ja znam to twoje "nie powiem nikomu" xd Jesteś szczery do bólu i masz ciężko coś w tajemnicy utrzymać! Ja jakoś od 2 lat nie powiedziałam nikomu że to moja siostra rozwaliła telewizor a nie nasz pies!...
Mama: że co?!
Pati: ups... xddd Ok ok sorka Carlos xd
OOoooo będzie opowiadanie ^^ Kocham opowiadania o wieczorach, hardcorach i innych rzeczach (Ps. nie zboczonych xd) ale zboczone tez lubię ^^
Eric: debil z Carlosa -.- Zachowuje się jak pedał... zabije go...
Pati: a siedź cicho idioto! Jesz te ciastka... to chyba te Vai xd
Picie z gwinta nie jest takie szkodliwe... chyba że ktoś jeszcze wypije z tej samej butelki to już nie najlepiej xd Zwłaszcza że to coś ma 45% xd Znam osoby które by leżały już pod stołem po 1 kieliszku!!! xd
Było widać że ona ma już trochę krwi w promilach xd Jeśli domyśliłeś się o co chodzi to gratuluje! Jesteś żulem... możesz odebrać swoją flaszkę w sklepach smyk! Ale najpierw rusz swoją dupę i znajdź prace!
Co 2 słowo jest coś zboczonego! "Nie dam ci","ciągnęła"... niestety mój umysł jest zaprogramowany aby każdą rzecz uważać za podtekst seksualny! Boże jak ja to mądrze ujęłam xd
Aaaaaaa ta piz*a go pocałowała!!! woooohoooo!!!! strzeliła gola! Bara bara bara... lalallala wooohooo! imprezaaa!!! tłumy szaleją!!! Słyszycie?! Pierwszy kiss parki Logan i Vai!!!! Czekajcie zapisze to w pamiętniku!!! Boże ale mnie serce boli! To przez testosteron...AAA!!! (jeb na podłogę)
Eric: Goldie... mam nadzieje że ten pedał ją zgwałci... a ja ją zabije -.-
Pati: oddychać nie mogę!!! A kiedyś ją zgwałci! Nie martw się :D
Część 1
Eric: co ty odwalasz?
OdpowiedzUsuńPati: mam drgawki! Albo mam wściekliznę... oni się kissneli! Taaak!
Boże do tego leci mi "Tak blisko" xddd Taaak głęboko, tak głęboko jak ja! Nie wsadził ci nikt go tak głęboko, i tak bardzo mocno... jak jaaaa!!! Inna wersja mojej przeróbki xd Logan wykorzystaj to... xd
Ale on na chama ją ciągnie do łóżka... jakie to społeczeństwo jest niewyżyte xd Idź do łózka kuźwa bo z patelni w łeb xd Tak powstaje większość dzieci ^^ A Vai mądra... chce uchronić swą cnotę i nie chce iść xd Ale chce kissa ^^ Fuj... w ich wykonaniu jest to bleee...
Nie mogę czytać jak oni się całują... od teraz nie lubię Vai! Ten głupi pijak całuje Logana... fuuu xd Aż mnie brzuch zabolał... ludzie ośliniają sobie twarze... bleeee... ale ja z Carlosem robimy "ehem ehem" a nie całujemy się ^^ A to różnica :P
Jak tygrysica uwolniła swoją napaloną moc, rzuciła go na łóżko, usiadła na nim i zaczęła zjadać jego koszulę xd Dobrze ze nie zabrała sie za spodnie... jakby go tam ugryzła to uuuuu... do szycia by poszedł xd
Logan ją szybko odsunął aby ona nie wyczuła że też się napalił i jego ptak pomyślał że to dzień niepodległości i znowu na baczność... xd Wtedy by było nastawianie żołnierza xddd
Hardcore z sznurkiem!!! taaaa... Loguś niedouczony i pomyślał ze jak zawiąże nogi to szybciej pójdzie... Logan zapraszam do mnieee... Karolina to seksuolog! Ona ci pomoże xd
Koniec pięknej historii o gwałcie ale nie o gwałcie... jakby to nazwać... o pół gwałcie... oklaski ludzie! Dajcie powera w toooo!
Eric: myślałem że ją zgwałci... a ta ciota ją związała... Violette chcice miała a Logan ma małego i się wstydził xd
Pati: jak to ująłeś xd hahahahaha xddd
Te te słodziak... ty się nie pytaj jak ona całuje! Masz zakaz dotykania moich ust... i innych rzeczy też!
Erci: a ja mogę ^^
Pati: NIE!!!
James jak zwykle nie w temacie i nie ogara ma xd Inni mają rybki, inni koty... a James ma downa xd Romapopopooom xd
Jaki Carlos xDDD Hahahahahaahahahahahahaha Mammoooo mam zboczonego chłopakaaa!!!! xD
Erci: a on niby ma dużego -.-
Pati: bo ma!... nic nie mówiłam... ja nie wiem... nie widziałam go w czasie kąpieli pod prysznicem... ups... xddd
Nie wiem czemu ale na miejscu Logana to bym padła z śmiechu jakbym widziała Vai xd Idzie i nagle muzyka w tle "to ona, bogini seksu, jest napalona, mokra na wejściu" Słowa "mokra na wejściu" zrozumiałam dopiero parę dni temu xd Cały czas się z tego śmiałam później xddd
No kto by się domyślał ze dziewczyny w galerii kupią TYLKO bikini xd Przecież to by było jakieś nienormalne... take crazy xd I oczywiście Vai która jest niezadowolona z zakupu... za małe cycki do stroju? xd
Myślenie nie prowadzi do niczego dobrego... kiedy kobieta myśli to wiedz że coś się dzieje, lub zastanawia się co zrobić na obiad xd Jestem dziewczyną a zachowuje się jak taki debil który uważa że kobiety są po to aby ruchać i aby dawały jedzenie xd
Wohohohoh jak ja każe komuś coś zrobić to lepiej dla jego bezpieczeństwa niech to zrobi xd Ile razy miałam taką dziką furie jak ktoś czegoś nie zrobił xd Uwierz że gorzej niż Vai w czasie okresu xd
Ooooooo Carlos mnie "ehem ehem" na powitanie ^^ Jakie to słodkie ^^
Eric: utnę mu ptaka i wsadzę do mordy...
Pati: jak się zmieści xdddd Ja nic nie mówię xd nic nie widziałam xddd
Wojna o to czy założyć czy raczej nie zakładać bikini xd No to poważna sprawa... Loguś by się cieszył z tegooo ^^
Uuuuu pierwsza wychodzi Sylwiaaa ^^ Cycki poprawione, seksowna poza i lecimy... Ciekawe czy ktoś był tak łaskawy i nagrał minę Jamsa xd Pewnie temu też się przypomniało ze był dzień niepodległości i czas stać na baczność xd No to łapy w góreee... Padłeś? Powstań! Powerade! xd Dobrze że był pod wodą bo by był niezły widok xd
Ja + oczojebny = faza jak po marysi ^^ Jeśli zobaczycie kiedyś laskę w oczojebnuch kolorach to znak że kopiuje moją zajebistość xd
Część 2
Sylwietta ty mało wiesz kobieto xd Jeśli nie wiesz to nie gadaj xd Biedactwo tyle nowości cie ominęło... buahahahaha xd
OdpowiedzUsuńEric: właśnie! Byś została zabita przeze mnie... bo jesteś kuzynką Vai i znasz tych ciołków -.-
Pati: takie akcje nie zdarzają się codziennie xd A wiedz że fajnie było ^^
Nie ma to jak gadanie do siebie... no i śpiewanie też xd Wymyślanie własnych piosenek jest fajneee ^^ Zaśpiewam ci coś ^^ "dziś prawie bym została przejechana przez autobus, jakaś starsza pani pobiła mnie torebką a policja zatrzymała mnie mówiąc że pije... ale głowa do góryyy! xd
Kendalluś będzie wiązać Vai? Nie chce ci się iść do Logana co nie? xd Lecz Kendall nie czuje presji i napalenia to wiąże xd Ale cud że jeszcze żyje nasz blondasek! xd
No to teraz wejście smoka Vai! Olej poduszki idź i napal tych wszystkich niewyżytych debili xd Niech wiedzą co tracą xddd
Skoro Kendall do nas później dołączył to git ^^ ale skoro jutro szkoła to już nie git... Ja nie chce do szkoły! Chyba że będą tam fajni chłopacyyy ^^ i nie będzie lekcji xd
To chyba wszystko co chciałam napisać o tym... patrząc na to co napisałam to albo mam ADHD, albo jestem niewyżyta albo nudzi mi się... albo mam wenę i jestem pojebana ^^
Podsumowania nadszedł czas! tralalalala:
1. Bikini - dziadostwo... ale jak chcesz napalić chłopaka to jest super ^^
2. Logan - widać że nigdy nie byleś harcerzem bo byś dobrze zawiązał Vai!
3. Vai - nie pij więcej... ja cię nie znam xddd
4. Ptaki - dzisiaj nie ma dnia niepodległości dekle! Odmaszerować xd
5. Kendall - brawo że udało ci się wyjść! Teraz tylko... imprezaaa!
6. Carlos - zostaw już naszego syna w spokoju xd Biedak boi się spać xd
7. Komentarz - on taki długi nie jest co nie?
8. Sylwietta - co ja miałam o tobie napisać... a wiem! IDŹ MIZIAĆ SIĘ Z JAMSEM!
9. Noah - ty w kosmosie jesteś w tej trasie że nadal cie nie ma? Twa dziewczyna niewyżyta! xd
10. Oczojebny - mój kolor! nie tykać bo ugryzeeee...
Trochę mi tych punktów wyszło xd To jest 10 przykazań rozdziału xd
Bolą mnie ręce ale co tam... mam zamiar dzisiaj napisać taką jednorazówkę +18 wiec się szykuj xd Ale zanim to nastąpi to dodam komentarz i napisze odpowiedz do pytania!
Czy to wszystko się spieprzy? - hymmmm jasne że tak xd Nie znam bloga gdzie by były przez cały czas happy end i wszyscy byli szczęśliwi jakby w monopolowym była wyprzedaż na piwo xd Zawsze coś oj tam oj tam! xd
Vai to chodzące nieszczęście... coś czuje że za ciekawie z Noah nie będzie jak się dowie o wszystkim xd A kłopoty będą ponieważ zawsze są jakieś problemy!!! xddd
Raczej to wszystko xd Dzisiaj się rozpisałam że o matko xd Mogłabym z tego rozdział zrobić nawet xd
Czekam na następny rozdział koteczku ty mój! Mam nadzieje ze wszystko się tu wyjaśni i nie obetniesz tych bestii w bokserkach xd
Pozdrawiaaaa... fanka napalonej Vai ^^
Część 3
Heh.. ta reakcja Logana.. łooo :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam twojego bloga..!
Czekam na nn:* <33
Jeśli spiepszenie wszystkiego oznacza, że Vai i Logiś będą together, a Noah pojęczy, postęka i pójdzie w cholerę, to jestem za tym, żeby się piepszyło wszystko! Natomiast jeśli spiepszenie wszystkiego nie oznacza tego, co powyżej napisałam, to lepiej to zmień, bo inaczej sobie porozmawiamy! xD I mamy kolejny hardcore! Kocham jeee *_* Ale nadal czekam na taki PRAWDZIWY hardcore w łóżku xDD Logan jaki honorowy! Nie pozwolił zrobić Vai głupstwa, choć sam pewnie nie może się tego doczekać! ;] A jak dziewczyny będą częściej paradować w bikini, to chyba chłopcy w kalendarzu rzeczywiście zaznaczą każdego dnia "Dzień Niepodległości"-jak to określiła Pati ;D Ale laski będą miały widoki! xD Pozazdrościć! :D No to czekam na nexta!
OdpowiedzUsuń~Epic/fanka hardcore'ów Vai i Logiego xDD
Epic spokojnie xD Izzzy dziewczyno.. Kiedyś tam na pewno będą razem.. Za 10.. 20 lat? xD Ale będą xD
UsuńNo każdy czeka na prawdziwego hardcora, ale raczej sobie poczekamy dość długo xD
Przypuszczenia były różne, ale wiesz.. Jak zobaczyłam, że zacytowałaś mój komentarz to zaczęłam piszczeć xD Zawsze mam taką reakcję xD
OdpowiedzUsuńNareszcie się dowiem co ukrywa Logan i mam nadzieję, że jest to związane z gęstością ! xD
Nie no.. Ona to naprawdę pijaczka jest xD Ehh Vai.. Ja cie chyba na odwyk dam xD Nie mamy innego wyjścia.
Co?! Pocałowała go?! O matko boska ! Tak ! Nareszcie ! Boże ! (Jak to by powiedziała moja koleżanka - zaraz dojdziesz xD) Jaka jestem szczęśliwa ! :D Nie spodziewałabym się tego po Vai, ale nareszcie pokazała kto ma jaja w tym związku ^^
Logan.. To taka drobnostka że ona ma chłopaka xD Nie przejmuj się i jedź koniku patataj ^^ xD
W sumie Violette zachowuje się jak dziecko, więc co chcesz? xD
Hahaha Vai ^^ Ty niedobra ! xD Nie każ mu się całować tylko całuj ! Od tego pacana nic nie dostaniesz xD No chyba, że kopa w dupę xD
No to tul Logan ! No boże.. Jesteś chłop nie? Pytam bo nie sprawdzałam ! Ty masz jaja ! Małe chociaż, ale masz ! Więc ją całuj kurka xD
No nie.. Logan.. Nie znałam cię od tej strony.. Chłopie.. Jak zacząłeś całować to było nie przestawać xD I do łóżka i w pszczółki się bawić !
Aaaaaaaaaaaa ! Vai ! Boże ! Kocham cię normalnie ! Dajesz ! On ci się nie może sprzeciwić ! Ty jesteś tygrysiątko, a on twoja zboczyć ! Jedziesz ! ;D
Nie no Henderson.. Wszystko pedale psujesz ! -.-
Hahahhah hardcore ze sznurem ? ^^ Jeszcze tego nie było i mi się podoba xD
Carlos a ty tylko o jednym xD Hahahha pocałuj ją, a się dowiesz xD
Ma wyćwiczone usta.......... hahahahhahah xD sorki.. mam skojarzenie.. Muszę zapytać Logana czy dobrze lody robi xDDDDD
Vai na 10000 % ci nie uwierzy xD Ona.. Taki aniołek.. Takie rzeczy by robiła? xD
Hahhahahahahha xD Carlos ! Idioto xD Hahhahahaah xD
Zakupoholiczka? Uuu.. Współczuje jej przyszłemu chłopakowi (czyt. Maslowowi xD)
Myślenie mało kiedy prowadzi do czegoś dobrego xD wiem to co własnym przykładzie xD
Ustopijca? ^^ Zamawiam takiego do domu :D
Ile ta Pat ma energii? Mi się zdaje albo ona ma jakiś silniczek w dupie xD
O tak xD Jakby kazali jej coś różowego ubrać to by wcześniej zabiła xD
Za skąpe? Boże dziewczyno daj se siana -.- Ja też bym się w bikini nie ubrała, bo nie lubię, ale to jest inna sprawa.
Hahahhah xD A ona w ogóle ma mózg? o__O W ikea kupiła? xD Pytam, bo ostatnio byłam w ikea i pytałam o mózgi z drzewa, a facet popatrzył na mnie jak na wariatkę.. Naprawdę nie rozumiem o co mu chodziło.. I to jest na faktach autentycznych..
Taaa.. Mina Jamesa na pewno będzie bezcenna ^^
Nie wstydź się ! Będzie dobrze ^^ Jesteś sexy laska, więc czego się boisz?!
*OOOO* Jakie bikini *___* też chce takie ! A Jamesowi to na pewno stanął xD No nie.. Tak źle to może nie jest xD
Oooo ^^ Jakie słodkie ma Pat :) Ja uwielbiam oczojebne kolorki ^^
Tak jasne.. Na badaniach krwi. Yhym.. Bujać to my, a nie nas xD
Fajna piosenka Vai ;D Zostań piosenkarką xD
Hahahhaa Kendall odzyskał humor? xD Fajnie by było ^^
Biedny Kendall.. Zawsze musi trafić na takie dziewczyny ehh..
Hahhaha Pati ! Nie bądź złośliwa xD Daj jej iść z poduszką xD
Looogaaan xD Ty zboczuchu xD Gwizdność to możesz ją, a nie xD
cześć 1
Oooo :) Kendzioch się dołączył :) To już jest mega super gicior ;D
OdpowiedzUsuńCo tam szkoła ! Lepsza zabawa ;D Zawsze można powiedzieć, że miało się urodziny i trochę za duża zabawa była xD
Pytanie:
Moim zdaniem wszystko się teraz powinno układać.. No chyba, że Vai dowie się co się stało, a wtedy będzie źle.
Podsumowanie:
Nie mam co napisać xDD Ale spróbuje..
1. Wszystko się widzę pięknie zaczyna :) Chodzi mi o Sylwię i Jamesa.. Mam nadzieję, że ich nie będziesz tak długo trzymać jak Pati i Carlosa, bo cię chyba zamorduje xD Tak wiem.. Musi być akcja, ale ile można? xD
2. Logan.. ehh.. Logan.. Jestem tylko ciekawa czy on coś do Violette czuje, bo jak tak to będzie źle.. Oj.. Będzie źle.. Ona przecież ma chłopaka ! I chyba go kocha nie? Bo jak nie to zawsze można go zamienić na lepszy modeeel xD Znów będę nuciła xD
3. A właśnie.. Co do Noah.. Nie wiem co to za chłopak jest co zostawia swoją dziewczynę i non stop wyjeżdża.. Jeśli nie ma dla niej czasu to niech się rozstaną ! Inny chłopak się nią zajmie ;D I to bardzo dobrze się zajmie ^^
4. Co do Kendalla.. Miałam nadzieję, że w chociaż jednym opowiadaniu zacznie mu sie układać, ale nie xD On zawsze ma takiego pecha że szok xD
Fanka Logana i Vai <333
część 2