Big Big Big Big big Big Night :D hueheuehue no iiii imprezkeeeee ... jeszcze nie czas zaczynać ale już blisko ;D aa no i wiem że tak szybko ale ktos mnie ślicznie prosił żeby go wstawić ^^ a ja ślicznie go wstawiłam xDD a no i ... gardło mnie boli :X Pati wiem co jest dobre ale nie dzięki, wole tabletki xD i yyyh syrop z sosny D: nie dobry xD ZAPRASZAM PIPOLEEEeeeEEEeeeEE ;D
aaa no i już jest 27.000 wejść :D thank you thank you very much!! :D <3
aaa no i już jest 27.000 wejść :D thank you thank you very much!! :D <3
James watching you …
Powoli szedłem z Sylwią, czy jak ona mówi
Sylwiettą ;D do sklepu. Widziałem wielki zaciesz na buzi
dziewczyny. No bo wiecie … nie każdy ma takie szczęście
przechadzać po ulicy z najseksowniejszym facetem na ziemi ;D ….
przesadzam? A skąd :P
-too Sylwia, opowiedz coś o sobie-
zaproponowałem od razu, patrząc na nią.
-hmmm a co chciałbyś o mnie wiedzieć?-
uśmiechneła się do mnie. Ten jej promienny uśmiech …
-na długo przyjechałaś?-
-w sumie to … tak- kiwneła głową
niepewnie- Vai pewnie mysli że tylko na jej urodziny ale …
troszeczke się myli- kiwneła powoli głową i przygryzła warge.
-a to dlaczego?- zapytałem, podnosząc
brew.
-nie szło mi w szkole więc mama wysłała
mnie do Midway, bo dowiedziała się że Vai ma dobrego korepetytora-
oznajmiła a na mojej twarzy pojawił się uśmiech- dobra … teraz
z czego się śmiejesz? z tego że źle mi szło czy z tego że
domyślasz się kto jest korepetytorem?- zaśmiała się ze mną.
-no ... z tego drugiego. Taa Logan umie
pouczyć- wstawiłem to w cudzysłów po czym wybuchliśmy śmiechem.
-jest źle, Vai was zdążyła opętać-
wytarła łze dziewczyna- wiesz że ona tak na prawde nazywa się
Wioletta nie?-
-nie?- wytarłem łze i zrobiłem przy tym
taką dziwną mine że Sylwia znowu buchneła śmiechem.
-taa- próbowała na mnie nie patrzeć xD-
Wioletta Małgorzata Goldie-
-o kurde, jak to brzmi- zaśmiałem się- to
już lepiej Violette Margherita Goldie. Zupełnie inne imię!-
-no niech ci będzie- machnełam ręką.
-a twoje pełne imię ?- zapytałem
cwaniacko.
-eeeh … Sylwia (Sylwietta) Teresa
Habinska- odparła dziewczyna.
-nie jest tak źle- zaśmiałem się a ona
lekko trzepneła mnie w ramie.
-zapamiętaj sobie że chodziłam z Vai na
karate- dodała.
-uuu … to już panienki nie dotykam-
odparłem i odsunąłem się od nie kawałek.
-no weeeż … nigdy bym ci nic nie zrobiła
noo- zaśmiała się- poza tym błagam, tylko nie panienka xD
nienawidze jak ktoś mówi takie rzeczy jak princessa, królewna albo
proponuje mi różową sukienke i różowe obcasy- otrzepała się.
-rozumiem że w tym jesteście z Vai zgodne-
kiwnąłem głową po czym zacząłem zapisywac to na kartce.
-czee- wzieła mi kartke xD- dopisz że
lubie zwierzęta, jak Vai, w sumie to takich lęków jak ona to nie
mam... no chyba że przed wiatrakami to tak- zaśmiała się znowu i
zaczeła się wachlowac notesem- wiem ,to jest akurat chore xD-
-no troche- przytaknąłem- a jakie kwiaty
lubisz?- zapytałem bo akurat przechodziliśmy koło kwiaciarni.
-róże … ale np. żółte czy białe.
Albo też niebieskie ^^- uśmiechneła się i zapisała mi to w
notesie xD- moge poćwiczyć swój podpis? Bo jakoś mi nie wychodzi-
-jasne- kiwnąłem głową po czym weszliśmy
do sklepu.
-piepszyć to, nie wychodzi- wywróciła
oczami i oddała mi notes.
-słownictwo też po Vai?- podniosłem brew
ze śmiechem.
-czasaaami- odparła, biorąc wuzek- ale
moja wina że starsza się nie umie zachować?- oznajmiła i weszła
do sklepu.
-czekaj ...- zapytałem zdziwiony, wziąłem
wuzek i pognałem za nią- jakto starsza?-
-no … starsza. Ona jest o rok ode mnie
starsza- oznajmiła a ja aż stanąłem.
-... że … jakim cudem … ty …?-
wydukałem i przeanalizowałem ją.
-no normalnie- zaśmiała się- we wrześniu
skończyłam 18 a ta menda w pażdzierniku skończyła 19. proste-
wzruszyła rękami.
-wow … ja bym powiedział że na odwrót-
powiedziałem, otrząsając się po czym dogoniłem ją.
-dzięki- zaśmiała się po czym wyciągneła
liste- dobra … troche tego jest. Musimy się podzielić-
-to czekaj- wziąłem liste i przepołowiłem
ją- ty szukaj jednej połowy, ja drugiej-
-dobry pomysł- pokiwała głową po czym
rozdzieliliśmy się i pojechaliśmy szukać potrzebnych składników.
Pati watching you …
-błagam was ludzie!! róbcie te corndogi
nooo- jęknął Kendall, patrząc na nas. No nie wiem o co mu chodzi.
My tu kulturalnie się całujemy z Carlosem w kuchni a ten że
corndogi mamy robić. Co on sobie myśli co? Dałby nam wreszcie
spokój -.-''
-czego chcesz Kendall! Już drugą godzine
mruczysz i mruczysz- powiedziałam, odrywając się na chwile od
Carlosa po czym poczułam jak zaczął mnie całować po szyj. Awww
tylko nie mój słaby punkt x3
-no przepraszam was bardzo że za 5 godzin zaczynamy impreze a nie ma żarcia!- odparł blondyn.
-no przepraszam was bardzo że za 5 godzin zaczynamy impreze a nie ma żarcia!- odparł blondyn.
-Sylwia … ii … James … poszli .. do ….
sklepu ...- wydukałam z siebie ponieważ nie mogłam złapać
oddechu, kiedy mój słodki latynosik zaczął muskać mnie po szyj.
-ludzie, cała noc przed wami! Więc weżcie
się teraz do roboty!- wzruszył rękami i wszedł na drabine.
-boże Kendall, jakiś ty nerwowy dzisiaj-
wywrócił oczami Carlos, odrywając się od mojej szyj.
-no przepraszam że jako jedyny chce
przyszykować impreze. Nie wiem co tam z Sylwią i Jamesem bo, znając
Jamesa, coś wymłodzi i oczywiście mogą kupić nie to co trzeba-
odparł po czym zaczął wieszać balony.
-Kendall, James mówił żeby nie balony-
oznajmiła Sadie.
-przeżyje to- wywrócił oczami blondas a
my tylko pokiwaliśmy głową.
-dobra … to corndogi ^^- podskoczyłam i
wtuliłam się w Carlita.
-jasne Patuś- uśmiechnął się do mnie
po czym cmoknął mnie w policzek- hmmm … jakoś Patuś mi nie
pasuje … Pulpecik?-
-na serio? Teraz bierzesz się za wymyślanie
ksywek? A przepraszam … bo nic nie macie innego do roboty!-
wrzasnął Kendall a Carlos tylko wywrócił oczami.
-czemu wy nie macie drzwi w tej kuchni?-
zapytałam.
-bo … były ale … schodziłem raz na dół
i zapomniałem o drzwiach no i … obudziłem się w szpitalu jak mi
nos z twarzy wyciągali xD (tekst wzięty z kabaretu xD) – zaśmiał
się po czym Kend tylko pokiwał głową, już zdołowany całą
sytuacją xD.
-mój mały niedorajda- zaśmiałam się po
czym pocałowałam go namiętnie.
-ta ta każdy powód jest dobry żeby się
całować i nic nie robić!- krzyknął Kendall. Boże weż jakieś
tabletki na uspokojenie -.-''
- hmmm .. może … Pati … Patitulina? ^^-
uśmiechnął się do mnie i poruszał brwiami.
- Patitu … co?- zaśmiała się Sadie.
-to nie takie trudne, Patitulina- kiwnełam
głową z uśmiechem- słodkie^^-
-spróbujcie się pocałowac a obiecuje że
do was zejde- zagroził Kend a my tylko wywróciliśmy oczami.
-okeeey … bierzemy się za corndogi.
Patitulincia ^^- cmoknął mnie w policzek po czym zaczeliśmy
gotować.
-wcześniej się nie dało? -.-''- mruknął
Kend.
Sylwietta watching you …
jeżdziłam sobie tak między półkami i
szukałam tego co było na liście. Nadal nie mogłam uwierzyć w to
że jestem na zakupach z Jamesem Maslowem moim idolem! Ale, sam
powiedział, jest normalnym chłopakiem. Seksownym ale normalnym xD
więc muszę spróbować się zachowywać nie jak namolna fanka tylko
jak normalna kumpela. Trudno będzie ale musi się udaaaać, nic nie
możesz już zrobić saaam. Zaczełam nucić tą piosenke z 3 sezonu
TP. Uwielbiam ten program, nie tylko dlatego że kuzyneczka tam grała
ale i też za te ich teksty i w ogóle … kocham xD
-hmmm … to mam to mam to mam- przeglądałam
powoli liste, nie patrząc gdzie ide i właśnie skończyło się to
niezłym gruchnięciem w kogoś wuzek- przepra …- szepnełam,
podnosząc głowe- szam- uśmiechnełam się, widząc znajomą twarz.
-piracie wuzkowy, patrz gdzie jedziesz-
zaśmiał się brunet.
-ty też mogłeś patrzeć przed siebie-
wywaliłam na niego język.
-bo ci go odgryze- poruszał brwiami.
-spróbuj- zaczełam go naśladowywać po
czym spojrzałam znowu na liste- ja chyba mam wszystko, a ty?-
podniosłam wzrok i popatrzyłam na niego.
-hmmm ja chyba też- przeanalizował kartke
po czym odparł z uśmiechem- możemy iść do kasy-
-jasne- uśmiechnełam się po czym jednak
odparłam- poczekaj! Eeh no jasne, chipsy cebulowe- wywróciłam
oczami- idz do kasy, dogonie cię- oznajmiłam i poszłam przed
siebie- chipsy chipsy … -szukałam tak kilka chwil po czym wreszcie
trafiłam- jest!-wziełam paczke po czym zaczełam rozmyślać- a
może jeszcze z 3 paczki- zaśmiałam się po czym zadowolona
zaczełam iść w strone kasy.
-nie wiem, Mms czy Lion?- usłyszałam nagle
znajomy głos i stanełam jak wryta.
-bierz oby dwa i dodaj do tego chipsy i
lekarza xD- usłyszałam śmiech drugiej osoby i powoli zaczełam się
rozglądać skąd to dochodzi.
-taa jasne, czyli że ty stawiasz?- pomiędzy
półkami udało mi się wypatrzeć znajome twarze … niestety za
znajome!
-mówiłam park a nie sklep!- warknełam.
Migiem chwyciłam mój wuzek i udałam się do Jamesa po czym
wyciągnełam go z kolejki i schowaliśmy się za półkami.
-ee co robisz?- zapytał podnosząc brew.
-Vai jest w sklepie!- szepnełam.
-no nie! - kucneliśmy po czym ujrzeliśmy
Vai, która jeszcze czegoś szukała po pułkach- jak ją wykurzyć
ze sklepu?-
-hmmm … - zaczełam się rozglądać po
czym zauważyłam monitor a na nim był Logan, który coś szukał po
pułkach- chodz za mną!- kiwnełam głową po czym poleciałam z
wuzkiem do przodu. James przytaknął po czym poleciał za mną.
Staneliśmy schowani za półkami po czym ja wziełam cukierka i
rzuciłam w Logana.
-ał …?- szepnął do siebie i zaczął
się masować po głowie, rozglądając się.
-a myślałam że przez ten żel nie
poczuje- szepnełam do Jamesa ze śmiechem po czym machneliśmy do
Logana. On nas zauważył po czym pomachał no i … loading loading
.. xD zobaczył że to my i pognał do Vai.
-Vai Vai!- usłyszeliśmy jego wołanie i,
schowani, przyglądaliśmy się scence- musimy iść bo … straszy
tutaj!-
-Logan … spokojnie … oddychaj … niby
jak straszy? Przestraszyłeś się orzeszków w puszce?- zaśmiała
się pasemkowa.
-no … wiesz … nigdy nie wiadomo z czego
są zrobione- oznajmił a ja parschnełam śmiechem, chowając się
przy tym.
-Sylwia masz zakaz przebywania z Vai-
oznajmił śmiejąc się do mnie James.
-wiem wiem- szepnełam i popatrzyłam jednym
okiem w strone tych dwóch. Właśnie szli do klasy. Odetchnełam z
ulgą, wycierając łzy xD
-... wiesz, teraz widać że masz czerwony
kolor- zaczął się przyglądać moim włosom.
-to jest ciemny mahoń- wywaliłam na niego
język. Po kilkunastu minutach zobaczyliśmy jak wychodzą i dopiero
wtedy poszliśmy do kasy.
Kendall watching you …
po tym jak udało nam się ozdobić całą
wille, przyszli nasi straceńcy do domu. Dziwnym trafem kupili
wszystko. Za to Carlito i Pati wreszcie wzieli się za te corndogi,
chociaż i tak od czasu do czasu, czytaj co minute, się cmokali.
Dobra, zostawie ich w spokoju i pójde się opłukać. Wszedłem do
łazienki i wziąłem prysznic żeby się odświerzyć gdy nagle …
-woohooo party hard!!!- usłyszałem nagle
głos Pati, która wpadła z nienacka do łazienki.
-Pati!! co ty robisz?!?! przecież ja biore
prysznic!!! wyjdz!!!- wrzasnąłem. Dzięki Bogu miałem zasłonięta
zasłone.
-hmmm nie! Ty nam przeszkadzałeś w
całowaniu to teraz ci poprzeszkadzam w myciu!- odparła i znowu
zaczeła krzyczeć „party hard”.
-no Pati nooo!! troche prywatności!!-
- … masz takiego długiego czy to po
prostu prysznić?-
-wyjdz!!!!!- wrzasnąłem po czym wziąłem
ręcznik i się nim zakryłem-Dobra … odgrywasz się ale zostaw
mnie na chwile i idz do Carlosa!-
-dopiero mówiłeś żebyśmy się tyle do
siebie nie klejli-
-eeeehh Pati litości- jęknąłem i
zacząłem walić głową w ściane.
-Patitulinka!! gdzie jesteś?- usłyszałem
głos Carlita.
-zbawienie!- szepnąłem
-tutaj słońce! Właśnie robie party hard
w łazience!- krzykneła po czym usłyszałem jak drzwi się
otworzyły.
-ooo tez chce!- powiedział Carlos i …
przyłączył się do niej -.-
-pomocy ...- szepnąłem i zacząłem płakać
xD
aa no i na końcówke mi Pat poddała pomysł ;D hueheuehuee ^^ hmmm Pytanie:wasza ulubiona piosenka BTR :D wie, schodze na pieski xD no nie mam pomysłów xD a ten rzdz taki bylejaki xD ale następny lepszy xDD
Zrobiłam się czerwona jak ciężarna kobieta po maratonie na 5 km xddd Już nigdy więcej! xddd
OdpowiedzUsuńWiem że pięknie umiem prosić o takie rzeczy ^^... Dlatego dostaje wszystko i na mnie tak nie krzyczą... Na mnie sie nie da złościć ^^
Chciałabym ci przypomnieć że taki sposób taniej wychodzi ^^ Wiesz ile teraz kosztują tabletki na gardło?! Jakbym była lekarzem to bym kazała inaczej sie leczyć ^^ xd
Też chce tyle wejść!!! Daj chociaż z 5.000 i będę się bardzooo cieeszyć :D GRATULUJE! :D
Bara bara bara... czas na postanowienia noworoczne!.. chwila to nie Sylwester!!! a ja już fajerwerki wyciągnęłam -.- nawet mam szampan!... wypije sie xd Czas na omówienie!:
Jak to jest chodzić koło najseksowniejszego chłopaka na ziemi?... jeszcze nigdy nie szłam koło Tarzana... myślałam że on tylko w dżungli jest! a tu lata po ulicy !!! wooow *O*
Sylwietta i Violette w tej samej szkole... czekać dzwonie już po straż pożarną... tak źle nie będzieee xd Zamontujcie kraty w oknach!!!
...dobrze uczy?... prywatny korepetytor Logan xddd Znowu scena z pornosa!!! Tu porno 24/7!!! Wooohoooo! :D
Nie ma to jak śmiania sie z innych imion xd Ja jestem Patrycja i co?... Ostatnio sie przedstawiłam koledze jako "Magda z Radomia, wyprodukowana na łóżku z Ikea" To też takie śmieszne?... no wiem że tak xd
Chwalenie sie karate xd Jak mnie jeszcze raz dotkniesz to złamie ci ptaka! xddd Ciekawe jak to jest... hahahahaha xd
Kocham zapisywać wszystko w notatnikach! Ostatnio pisałam wszystko co mówiłam na przerwie... po 5 min płakałam z śmiechu jak to przeczytałam xd Co ja gadam?! xd
Kocham róże *___* bardzo bardzo bardzoooo!!! mam nawet jedną w pokoju ^^... żart xd ale chciałabym mieć ^^
James jaki miłyy... postarza ją!!! Ten kretyn... nie ładnie mówić ze dziewczyna ma więcej lat... za 30 lat też będziesz jej mówić że wygląda na starsza?! No chyba sie nie odważysz Maslow...
Rozwalmy kartkę i chodźmy na lody!!! Jak ja to mowie "pierdole nie robię" xd A niby po co... to tylko urodziny Vai xd
Zobaczyłam tylko "Pati watching you" i nagle poczułam że nie powinnam tego czytać... jednak to zrobię! wiem jestem zła dla siebie xd
Kendall jakby za dużo tabletek na marudzenie zabrał... Zazdrosny bo on nie umie sie całować w kuchni -.-' Da się przeżyć bez jedzenia :P
Po szyi?... i nagle poczułam jak ten gruby dzieciak w pieluszce przyleciał i jebną mnie w brzuch mówiąc "to kara boska"... Aleeeee mnieeee brzuchhhh aaawwwww x3333
Noc jest za krótka... zwłaszcza że za dużo ludzi będzie -.- Czemu nie ma jakiegoś pokoju pt; "pokój grania w gier" ?! Byśmy sobie spokojnie w karty pograli... xd
To Carlos umie mówić?! xddd Jaki szok od rana... aż mi zimno w ręce sie zrobiłooo xddd awwww x3 xd
Kendall jaki ciety na te balony xd Nie dość że maruda to jeszcze miłośnik balonów xd Jeśli chłopak ma takie branie na balony to znaczy że dziewczyna ma za małe lub że nie da dotknąć xddd
Ksywa dla Potężnego Patitka!!! Hymmm... nie mam pomysłów na wymyślanie T.T
Ja w czasie swojej kariery w tym domu rozwaliłam 2 drzwi... xd Za pierwszym razem uderzyłam w nie i wywaliłam się za siebie xd Wtedy byłam malutka i nie miałam takiego parcia xd A za drugiem wyleciałam przez szybę do drugiego pokoju! xd Jesteś lepsza od drzwi :D
Bo każdy powód jest dobry żeby sie całować!!! Zepsuł sie komp... chodź sie całować!, nie ma światła? chodź sie całować!, idziesz do więzienia? chodź sie całować!... Nic lepszego nie ma od ssania sobie twarzy ^^
Oooooo Patitulina ^^ na samym początku myślałam że źle napisałaś xd Nie umiałam tego nawet przeczytać xd Aż Lili zaczęła na mnie tak mówić... xd
Kendi jaki ostatnio wredny... okres sie zbliża?... WIem jak to jest z okresem xddd
Stkwia nie myśl o nim jak o bogu tylko jak o seksownym gościu!!!... kuzwa to nie pomaga!!! T.T
Tak do was ciągnie że wjeżdżacie wózkami?... buahahahahahaha xd Coś mi się przypomniało xd ALe takiego niegrzecznegoooo ^^ xd
OdpowiedzUsuńVai i Logan w sklepie?! Wogóle ich tam wpuszczają?!... nie spodziewałam sie xddd... Ja bym nie wpuściła ale ok xd
Logan i jego burza żeli wyczuła zagrożenie przez cukierek... powinnaś sie cieszyć ze te włosy się nie wkurzyły i nie zaczęły warczeć xd
... w tym momencie poczułam sie obrażona... też sie boje orzeszków w puszcie... bo niby czemu są w puszce skoro to orzeszki?!?!?! To chore!!!
Czerwone kłaczki... mraaaaau ^^ Jamsa takie pociągają że o mamusiu xd Lepiej uważaj w nocy... przyjdzie z nożyczkami i je zabierzeeee!!! xd
U mnie nie da sie spokojnie wykąpać... trzeba chodzić do sąsiada xd Zawsze sie wkluczają ale mam nóż i odkluczam xd Lub raz przez okno weszła xd Ale już nigdy więcej bo prawie bym rękę złamała xd
Jaka jaaa szczeraaa!!! xddd Fascynuje sie długimi prysznicami ^^ ktoś zazdrosny?... ja chce nowy mózg T.T
Carlos poryty jak ja... to przeznaczenie *O* Najpierw robienie Corndogów, później Party Hard i do łóżka!!! :D Nie nie nie xd Jeszcze po drodze jazda samochodem ^^
Podsumowanie!:
1. Vai - masz zakaz wstępu do sklepu xd
2. James i SYlwia - wspólne spacery po sklepie... para idealna! :D
3. Kendall - wyjmij ten kij z dupy -.-' xd
4. Carlos - idziemy na party hard! xd
Pytanko być fajneee :D Tylko że ja nie mogę wybrać bo każdą uwielbiam... a nie mam za bardzo czasu wiec dzisiaj nie odpowiem na pytanko T.T
Rozdział jak zawsze genialny! Sorka że komentarz taki sztywny ale za 3 min musze iśc do szkoły! xdd Jak znam życie to spóźnię sie na autobus xd
Czekam na nn kobieto ty moja pracująca :P
Pozdrawia... fanka party hard w łazience!
Genialny rozdział już czekam nn
OdpowiedzUsuńps. http://btrkahenderson.blogspot.com/ nowy rozdział mile widziany komentarzyk :)
Jesteś niesamowita <3 Chyba się w Tobie zakochałem *.*
OdpowiedzUsuńPan Pociąg - wróciłem xd
Bidulek z naszego Kendzia! Hehehe ;D Z kimś takim żyć, to trzeba aniołem być! Bo potrzeba anielskiej cierpliwości do takiej ludności xD Genialny rozdział! A co do piosenki, to WSZYSTKIE są BOSKIEEE! Koooocham każdą! Ale jeśli miałabym wybrać tę #1, to chyba padłoby na "Cover girl", bo 1. Piosenka Kendallka ;* i 2. Faaantastyczny tekst! UUUWWWIIIEEELLLBBBIIIAAAMMM ją! :D Czekam na nn ;**
OdpowiedzUsuń~Epic Rusherka (Chwilowo jestem zmuszona zmienić swoją nazwę, gdyż niecałkiem sprawny psychicznie brat zmienił mi ją i teraz nie przyjmuje "Epic Rusherka". Aktualnie złożyłam odwolanie do nazwy i czekam, czy przyjmą tę starą. Jeśli nie, to jednak teraźniejsza będzie musiała pozostać... Ale to nadal ja! Twoja wierna fanka :*)
Po prostu niesamowity blog..! Masz wspaniałe poczucie humoru..! ( uwielbiam takich ludzi..:)..) Będę tu częściej wpadać.!! A i dzięki za polecenie bloga odzwięczę się tym samym..:) Moja ulubiona piosenka to hmm... oczywiście WINDOWS DOWN..!!! A twoja..? Pozdrawiam Aśka:*
OdpowiedzUsuńHahah dobre na gardło są lody, ale tylko te ciepłe xD
OdpowiedzUsuńI widzisz.. Masz już ponad 27.200 wejść ! Kochają cię ! Ciesz się z tego :)
Hahahhaha James jak zawsze przesadza xD Najseksowniejszy facet na ziemi? Skąd ! W kosmosie? Owszem ^^
"-hmmm a co chciałbyś o mnie wiedzieć?" np. czy lubisz lody xDDD Hahah nie wiem co mam z tymi lodami, ale to już nie moja wina xD Wy mnie od prawie 4 miesięcy wychowujecie na takiego zboczeńca ! I tak ! Będę wam to wypominała do śmierci.. Mojej albo waszej xD Ale wiele nam nie zostało do 21 grudnia xD Jak ktoś wierzy w koniec świata xD
Ojoj.. Sylwietta się nie uczyła to za karę z Vai będzie musiała mieszkać xD Ale to jest taka kara, a nie kara, bo:
Niekara:
1. Mieszkanie z Vai to zawsze jakaś rozrywka.
2. Zawsze można przychodzić do BTR
3. Logan uczy ^^ i to jest super
A kara:
1. Bo to Vai.. xD
2. Czasami są z nią odpały i lepiej w pobliżu nie być
3. Non stop coś kombinuje i ma problemy !
Vai ich nie opętała ! Oj weź Sylwia.. Zdziwię cię teraz.. Vai to normalna osoba, zdziwko nie? xD Znaczy.. Normalna, że normalna, ale nienormalna pod względem zachowania.. xD
Ej ! Kopiujesz ode mnie odpowiedź z pytajnikiem xD Ja zawsze odpowiadam "nie?" focha mam na ciebie ! hahahaha żartuje ^^
Hahahha Wioletta Małgorzata xDDD Booże xD Hahhahahaah xD Przepraszam, ale mnie to śmieszy i nie moja wina xD
I ty znów z tą Teresą? xD Nie dobijaj człowieka, błagam cię xD Jak Sylwia ma na drugie Teresa to pewnie jest taka sama jak moja mama xD Nie zazdroszczę xD A nawet współczuje xD
James szczery xD Chociaż tyle mu zostało.. Zakochany w sobie dupek.. Tak go nazwę xD Tak wiem, jestem okropna, ale to mam po mamie xDD
Panienka ^^ Ehe ehe ^^ Już cię panienką ręką nie dotknę.. Ale innej części ciała nie ma w umowie xD
Co ona ma do księżniczek co!? Ja tam lubię tak ktoś do mnie powie "moja księżniczka" :) A co do sukienki różowej to co lubię róż to i tak bym jej nie założyła, bo nie jestem lalka Barbie ! One są plastikowe i dmuchane ! A może nie dmuchane.. Kto by chciał je dmuchnąć? xD
Ja naprawdę nie rozumiem co w wiatrakach jest takiego że można się ich bać.. Musisz mi to kiedyś wytłumaczyć xD Ja sie chemii boję, ale to inna rzecz xD Raz mi się śniło takie NaHCO3 na nogach xD Gonił mnie i chciał mnie zabić :(
Kwiaciarnia.. Ehh.. Kocham róże ! :D ^^ Ale nigdy od nikogo kwiatka nie dostałam.. (od taty nie liczę xD)
Słownictwa to ją na pewno Vai nauczyła xD Ona tylko głupie rzeczy robi.. xDD Ale za to ją każdy kocha :D
Hahah miły James, miły xD Najpierw by pomyślał co ma powiedzieć, a potem by dopiero mówił xD
Hahahaha xD Wiedziałam, że tak będzie ! Wiedziałam.. Przecież jak Pat i Carlos zaczęli się całować to za 2 lata nie skończą xD
Dobrze Kendall ! Weź ich jeszcze wepchnij do sypialni i niech tam na bociana czekają xD
Ok.. Jestem po stronie Kendall, ale dał by se siana.. Niech się zakochani sobą nacieszą.. Niech pomyśli jak kiedyś było z Sadie..
Ooo ^^ Całują się, jak słoodko ^^
Nasza Patitulinka :D Jak za kocham tak mówić ^^ Kojarzy mi się to z jakąś pluszową zabawką, takim misiem tulisiem xD
Totalna Porażka ^^ Ostatnio zaczęłam to oglądać xD Nie powiem.. Super jest ^^
część 1
Jeszcze Vai tam brakowało xD Oni mieli iść do KFC, nie? xD A jak się wyda? :S
OdpowiedzUsuńUfff.. Poszli sobie xD Hahaha, ale ma rację, Logan za dużo żelu używa xD
Ja też chce ciemny mahoń ! Zrobisz mi takie kiedyś ^^
O niedobra Pat ! Weszła do łazienki Kendallowi xD Hahahah pamiętam jak ja kiedyś weszłam, a on, że się wstydzi xD Ehh.. stare czasy.. to było dobre 3 miesiące temu xD
"masz takiego długiego czy to po prostu prysznic?" nie będę ci mówiła o czym pomyślałam po pierwszych 3 słowach.. xD
Pati: Kendall ! postawię ci pałkę !
Kend: Nie dzięki, mam już dziewczynę xD
Nie wiem po co to napisałam, ale coś mi się z tym skojarzyło xD
Ojoj :( Mój biedaczek płacze? :( Saaaaaaaaadieeeeeee ! Do Kendalla i go przytulić !
Pytanie:
Moją ulubioną piosenką BTR jest Worldwide.. Tak wiem, smenty jak ty to mówisz, ale ja ją po prostu kocham i nic na to nie poradzę.
Podsumowanie:
1. Cieszę się, że Pat i Carlos są nareszcie razem :) Układa im się ^^
2. Vai i Logan - teraz jak pojawiła się Sylwia to mogą być razem :D
3. Sylwia i James - może lalusie ale i tak ich kocham ^^
4. Sadie i Kendall - do tej pary się chyba w życiu nie przyzwyczaję no chyba że będę udawała xD
Fanka Vai i Logana <333
część 2
Wohoo Hard Party u pana Adama!! haahxd Ja już nie jade do pana Adama bo on mnie przedrzeźnia -,-"
OdpowiedzUsuńDobra nie pisze bo i tak nie wiecie o czym pisze więc po co mam o tym pisać :D
Kendaaall... co ty masz do Pat i Carlosa nie się zacałują na śmierć i będziesz miał ich z głowy :D prooooste ... oczywiście żartuję
James i Sylwia + wózki od zakupów + wyścigi= sklep splajtował !Yeah !! hahaah nie mogę z Logana i jego czułego myślenia...
Łoo... no bez jaj on płakał ?! hahahaahaahaaha
NO sorki ale to śmieszne Pat czemu nie nagrałaś mi tego !!?
:D
A tak wgl. Carlos nie zazdrosny o to że jego dziewczyna siedzi sobie tak na legalu w łazicie z jego najlepszym kumplem golasem !! ? No kabina niby coś zakrywa ale to prześwituje ...hahaah
A jakby to nasza pani od fizyki powiedziała " przeźźźźźźźźźźroczyte hah xd
huehue idź Pat na piwo i daj mu się wykąpać bo będzie śmierdział na imprezie nie porucha Sadie
Muhahaah ... xdd
Na serio daj mu się porządnie wyszorować bieeedny chłopak haruje całymi dniami użera się z fanami a wieczorem przez Cb laska da mu kopa i zmyśli że ma okres biedny blondas nie pobzyka tylko dlatego że nie mógł się przez Cb wykąpać NIEDOBRAA :p
hahah
Świetny rozdział czekam na nexta :**